Jaka muzyka do biegania, czego słuchać podczas biegu?

 
Czego słuchać podczas biegania? Kto śpiewa w Waszych słuchawkach, bo u mnie naprawdę ciekawi ludzie

Z muzyką do biegania jest tak jak z gotowaniem: wszystko zależy od upodobań i osobistych preferencji. Jeden lubi pomidorówkę ostrzejszą, inny będę wolał słabszą, by poczuć łagodny smak warzyw. Przy bieganiu jest podobnie. Są osoby, które lubią techno (sam mam takiego kolegę, z którym biegaliśmy w Lublinie i u niego łomotało, brzęczało i tym podobne). Ja wolę brzmienie bardziej zróżnicowane (i łagodniejsze). Trudno mi powiedzieć jaki gatunek muzyki wybieram przy bieganiu. Nie są to jednak kompozycje spokojne (choć wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś uprawiał sport przy muzyce klasycznej). Są różni ludzie. Słyszałem o osobach, które potrafią wykonywać jakieś czynności i przy okazji słuchać audiobooka, ja aż tak podzielnej uwagi nie mam.
 
O tym, że nie ma jednej muzyki do biegania powiedział mi kiedyś kolega Mateusz. Biegaliśmy we dwóch na na szkolnym boisku i pokazał mi czego słucha. Przekonywał, że piosenka ma idealny rytm, który pomaga mu utrzymać tempo. Powiedziałem, że ja się nie potrafię w tym połapać. Uświadomił mnie, że to zależne od danej osoby, Wziąłem telefon i na „czuja” zrobiłem swoją listę piosenek. Potem ją wypróbowałem podczas biegu, kilka utworów odrzuciłem i powstała moja playlista, która mnie nie zawodzi. Może się ktoś śmiać z doboru utworów, ale nie kierowałem się tu przesłaniem słów, modą, czy popularnością artysty, a brzmieniem, które pomaga mi utrzymać tempo. Kolejność utworów też nie jest przypadkowa, pierwsze mają powera, ostatnie nie pozwalają mi zwalniać. Każdy ma inne tempo, mi lista na początku starczała na około 5 kilometrów, teraz już na znacznie więcej. Może dlatego, że zacząłem biegać w zimę po śniegu i lodzie? Nie wiem.
 
 
 
Chciałem jednak pokazać Wam przy czym biegać. I spytać, czego Wy słuchacie podczas uprawiania tego sportu. Z wpisem zbierałem się od roku, może od minionej zimy? Chciałem to zrobić na poprzednim blogu, ale może lepiej, że się wstrzymałem i robię to w tym miejscu? W bieganiu zakochałem się w minione wakacje, uznałem ten sport za filozofię, bo człowiek poznaje samego siebie podczas pokonywania kolejnych kilometrów, może wsłuchać się w oddech, mija różnych ludzi (każdego dnia innych, pogoda też jest różna). Jestem na etapie nie słuchania siebie, a muzyki. A oto i ona (wszystkie tytuły podlinkowane do YouTube):
 
Państwo B idealny utwór na rozpoczęcie, początkowy marsz i od razu bieg, energetyczną zachętę do rozpoczęcia. I do zachowania rytmu rzecz jasna.
 
Komu , czyli kolejny utwór zespołu Enej. Nie pozwala mi zwolnić i przy okazji zagłusza myśli. A to ważne przy początkowych kilometrach. Biegam zazwyczaj wcześnie rano, albo gdy już jest ciemno. Zbyt wielu ludzi czasem nie widzę, ale z takim tekstem z uśmiechem mija się przechodniów 🙂
 
Ulice to ostatnia piosenka z mojej enejowej trylogii do biegania. Folk chyba mi służy 🙂 No i tematyka też miejska (teraz dopiero widzę, że wszystkie 3 utwory pozostają w tym samym klimacie). Przy tej piosence mam ochotę przyśpieszyć.
 
Futbol i Maryla Rodowicz. Proszę się nie śmiać, dobrze mi się przy tym zagłusza przerywany oddech 🙂 Nie liczy się tekst, ważna radość, optymizm, rytm, jakaś motywacja. Co z tego, że w piłce nożnej nam coś nie idzie? Piosenka może nie najwyższych lotów, ale zachęca do nie poddania się i kontynuowania biegu (a wiadomo, że po zażegnaniu kryzysu na którymś z kilometrów potem już idzie z górki)
 
Szparka sekretarka trochę może i obciach, że takie starocie wyciągam do biegania, ale piosenka oprócz tego, że opowiada o szparkiej i wpływowej sekretarce, ma świetny rytm. Mam właśnie taką dynamiczną, trochę różną od oryginału wersję. Po prostu dobrze mi się przy tym biega, choć myślę, że nikomu nie pokażę poprzedniej i tej piosenki podczas biegania (telefonu będę dobrze strzegł).
 
 
 
Yes Sir, I can Boogie nogi same prowadzą.
 
Super Trouper ale nie oryginał. Hit zespołu Abba śpiewany przez A*Teens i dodatkowo jeszcze przez jakiego DJ-a przerobiony. Nie znalazłem piosenki na YouTube, ale odbiega od oryginału, jest to remix, taki wypośrodkowany pomiędzy klimatami techno a oryginałem.
 
Stayin’ Alive raczej inne wspomnienia mam z tą piosenką (leciała w głośnikach, gdy z koleżanką i kolegą szliśmy w białych koszulach przez market z kasetkami na pieniądze, by rozpocząć kolejny dzień w karierze kasjera w hipermarkecie), ale przy bieganiu nie jest najgorsza. Po prostu jest OK.
 
Dota na zakończenie biegania zawsze sobie to włączam (oczywiście jeśli nie dobiegnę do celu wcześniej, wtedy muszę obyć się bez tego). Ostatnie kilometry są najtrudniejsze, bo człowiek już myśli o odpoczynku. A Dota pomaga mi nie myśleć, tylko biec.
 
Ostatnio jeszcze dodałem kilka piosenek, ale jeszcze ich nie przetestowałem. Zdałem się na swojego „czuja” (tak zawsze tworzę te playlisty – najpierw słucham, potem testuję). Lili i Symetryczno-liryczna Eneja (zespół podczas biegania mnie jeszcze nie zawiódł) oraz  Heaven Is a Place on Earth
 
Trochę Was zarzuciłem piosenkami, takie posty nie są dobre na wpisy, bo musiałoby się znaleźć tu sporo teledysków, a zwyczajnie szkoda Waszego czasu na oglądanie ich (można „wysiąść” bo około 3, ja Wam chciałem tu pokazać całą listę). Dodałem zatem same linki (teledyski dobre są, gdy obrazują 2-3 piosenki, nie całą playlistę). Może niektóre utwory znacie, więc je pominęliście podczas czytania. Może niektóre sprawdziliście od nowa „na czuja”, czy rzeczywiście da się z nimi biegać. Chciałem podzielić się z Wami moimi piosenkami. Nie wszystkie może są trendy (już widzę te wyraz politowania odnośnie Maryli Rodowicz, ale dobrze mi się z tymi dwiema piosenkami biega). I ciekawi mnie, z czym Wy biegacie. Różni ludzie, których spotkałem wybierali różne gatunki. Chyba rzeczywiście jest to zależne od gustu biegacza…

Wszystkie wykorzystane w artykule zdjęcia podlegają darmowej i legalnej licencji CC (Creative Commons) pozwalającej na dowolny użytek i rozpowszechnianie w sieci oddanych do tego użytku materiałów; Zdjęcia na licencji CC pobrano z:   http://www.publicdomainpictures.net

 
 
 

2 Replies to “Jaka muzyka do biegania, czego słuchać podczas biegu?”

  1. Ja jestem bardziej zwolenniczką jazdy rowerem, a że jeżdżę w towarzystwie, to muzyki nie słucham. Dzięki postowi będę miała zajęcie na cały wieczór, bo wszystkie posprawdzam :D. Enej lubię posłuchać i pośpiewać 🙂

  2. Też lubię rower, ale póki co jest popsuty 🙁 ale gdy naprawię, muszę nadrobić zaległości 🙂 Bieganie to raczej poranek lub wieczór, ale rower jest całodobowy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *